poniedziałek, 29 września 2008

pedro och pedro.

hej tu marilyn monroe na kwasie. nie jestem już na czasie. ciągle w trasie. umysłowej albo nosowej, odbytniczo-gazowej. zatok zapalenie, oczu łzawienie. martwe martwienie.
nie mam paznokci. są przereklamowane. wytwór kultury masowej.
eksplozja. szesnasta cztery przed domem zdechłe rowery. ja podlewam ołówki gumowe, spada mi wiaderko pluszowe. wiaderko misiem było i zdeformowało mi się. ołówki rosną wysokie i smukłe jak palmy na hawajach. aloha. hola. hejże. we wiaderku dziś się przejrzę. analiza prosta jak hydroliza. hydrosfera. sfera bajek na minimini.
oportunista wysoki, zielonooki zagląda przez brudne okno, w domu słychać kroki.
pasożyt. nieżyt jelita. jelito ślepe. ośle, oślepło. kup mu okulary. w najgorszym wypadku szkła kontaktowe. drugie dostaniesz gratis. i visine kup jeszcze. przed użyciem skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.
retransmisja hitu telewizyjnego, wczorajszego. wykup polisę na życie. persepolis. stolica persów. drapak dla persa. rudego, mięciutkiego, puchatego. podrap go po brzuszku. zamruczy, zanuci. zasmucił cię dziś kot. wlazł na płot i mruga. bajak będzie żmudna i długa.

Brak komentarzy: